Pastele są techniką niezmiernie wdzięczną, dającą wielkie i przede wszystkim różnorodne możliwości. Można nimi malować, można rysować, można kłaść jedną, można wiele warstw, pigment można rozetrzeć, można go zostawić tak jak został nałożony. A uzyskany efekt, zawsze niepowtarzalny, zależy już tylko i wyłącznie od artysty…
Oto trzy pastelowe akty, pokazujące jak jedna technika w tym samym temacie, może dać całkiem różne rezultaty. Dwa z nich to klasyki, pastel
Rosalby Carriery, włoskiej malarki z okresu rokoka i obraz Edgara Degasa, francuskiego artysty tworzącemu na przełomie XVIII i XIX wieku (czasem, zresztą wbrew własnemu przekonaniu, zaliczanego do impresjonistów). Trzeci pastel z kolei… trzeci jest mój:)
Rosalba Carriera – Wiosna; ok. 1725; pastel/papier; 19×24 cm.
Edgar Degas – Kobieta w kąpieli; 1886; pastel/papier; 70×70 cm.
Seweryn Lipiński – Akt przed małym lustrem; 2008; pastel/papier; 42×56 cm.
SEWERYN LIPIŃSKI - sztukawkratke 