Alpy pastelowe

Wakacje tuż tuż, myśli wokół wyjazdów krążą… Mnie osobiście od zawsze, widokowo, wędrówkowo, najbardziej pociągają góry. I w tym roku na południe się bez wątpienia wyprawię, dlatego też i tu góry pastelowe.

Alpy konkretnie, w których co prawda nigdy nie byłem, a i na razie się nie wybieram, co nie zmienia faktu, że… Zmalować ich nikt mi nie zabroni;)

szwajcaria kratke góry
Seweryn Lipiński – Alpejski; 2016; 24×32; pastel, papier

Góry błyskawiczne

Siadam,
maluję,
moment i są.

Jedne ciche i spokojem dolin spod nieba groźnego granatu tchnące.

Góry raz
Seweryn Lipiński – Góry raz; 2015; 30×40; pastel, papier

A drugie nieokiełznane i Tetmajerem „ciemnozielone w mgle złocistej”.

Góry dwa
Seweryn Lipiński – Góry dwa; 2015; 40×30; pastel, papier

Czysta forma, ręka bez ograniczeń papier tnąca, instynktem wiedziona kreska za kreską.

I koniec i spokój paradoksalny.

Mazurskie poranki

Drugi z rzędu wpis z kategorii „po prostu”.

Tym razem letnio, wakacyjnie. Mazursko, porannie i pastelowo. Bo chociaż wakacyjne wyjazdy niekoniecznie kojarzą się z pobudkami o świcie… To może czasem jednak warto?

Sad w Kropiwnem Starym
Seweryn Lipiński – Porannie na Mazurach III; 2005; 32.5×22.5; pastel, papier

Łąka czwarta
Seweryn Lipiński – Porannie na Mazurach II; 2004; 50×40; pastel, papier

Redykajny
Seweryn Lipiński – Porannie na Mazurach I; 2003; 10×15; pastel, papier

Wiosenne pastele

Na dziś wpis z kategorii „po prostu”.
A zatem, skoro w kalendarzu wiosna, a i pogoda za oknem właściwa…
Trzy wiosenne pastelki… Po prostu:)

Sad w Kropiwnem Starym
Seweryn Lipiński – Sad w Kropiwnem Starym; 2008; 33×33; pastel, papier

Łąka czwarta
Seweryn Lipiński – Łąka czwarta; 2007; 40×30; pastel, papier

Redykajny
Seweryn Lipiński – Redykajny; 2008; 22.5×32.5; pastel, papier

Wieje

Wieje.

I tak od lat wieje,
nad morzem zwłaszcza,
zmiany nie są planowane.

To bardzo dobrze:)

I jeszcze Lech Janerka i pieśń jego genialna.


Seweryn Lipiński – Brzozy dwie; 2008; 40×50; pastel, papier

 
Seweryn Lipiński – Wciąż wieje; 2009; 30×24; pastel, papier

  
Seweryn Lipiński – Na wydmie; 2009; 40×50; pastel, papier

 
Seweryn Lipiński – Pejzaż nadmorski; 2011; 40×50; pastel, papier

Polinezja

Mój ostatni wpis spowodował katastrofę pogodową. Z tego właśnie powodu dziś wysyłam akwarelową pocztówkę z Polinezji i liczę na szybkie zmiany. 


Seweryn Lipiński – Moorea (Polinezja); akwarela/papier; ok. 15×10 cm.

Papuga doktora Dolittle nazywała się Polinezja:)
Ale nader wszystko, na wyspach Polinezji wiele lat spędził jeden z tych, których nieustannie i od zawsze podziwiam. Paul Gaugin. 


Paul Gauguin – Góry Tahiti; olej/płótno; ok. 92×68 cm.

Pejzaże graniczne

A kiedyś, po tych dwóch obrazów zmalowaniu, powiedziało mi się tak.
Lubię pejzaż, bo chyba niczego innego lepiej nie widzi mi się tak, jak się widzi, a nie tak, jak wygląda.


Seweryn Lipiński – Pejzaż A; 2008; pastel/papier; 22×16 cm.

I można się zagubić i odnaleźć całkiem gdzie indziej. W innym obrazie, w innym pejzażu. Czasem trochę tym z początku, a czasem istniejącym…
Całkiem nigdzie.

Seweryn Lipiński – Pejzaż B; 2008; pastel/papier; 22×16 cm.

Pocztówki z Tatr

Pozostając w tematach górskim, pastelowym, no i (dni kilka jeszcze:)) wakacyjnym, na dziś trzy moje pocztówki z gór. Pocztówki w sensie dosłownym, bo prace te są wymiarów nader nikłych, zwłaszcza w zestawieniu z prezentowanymi tu ostatnio pastelami Leona Wyczółkowskiego…






Seweryn Lipiński – Tatrzańskie pocztówki; 2003; pastel/papier; 3x15x10 cm.

I jeszcze, w ramach przypomnienia, odsyłam do innego mojego podejścia do górskich pocztówek, do znalezienia tu.